Renner w roli Hawkeye'a pojawił się w "Thorze" oraz w "Avengers", ale nie ma go w ogóle w 2. fazie kinowego uniwersum Marvela. Prawdopodobnie może chodzić o to, że Marvel ma problem z aktorem i zdecydują się obsadzić kogoś innego w tej roli. Sytuacja zaczęła się po jednym z wywiadów dla Total Film, w którym krytycznie wypowiadał się o swojej postaci w filmie "Avengers", twierdząc, że w 90% grał innego bohatera, niż mówiono mu, że miał zagrać. Nie jest to też pierwsza konfliktowa sytuacja za kulisami Marvela - jakiś czas temu Hugo Weaving również negatywnie wypowiadał się o roli Red Skulla i pomimo kontraktu na kilka filmów, nie zobaczymy go w przyszłości w tej roli.
Informatorzy zachodniej prasy donoszą, że Marvel nie będzie się bawić i raczej wybierze innego aktora do roli Hawkeye'a. Postaci nie ma w ogóle w żadnym filmie, zwłaszcza w przygodach Kapitana Ameryki, gdzie S.H.I.E.L.D. odgrywa znaczącą rolę. Mówią jednak, że istnieje cień szansy, iż Renner zagrałby w "Avengers 2", ale jest ona bardzo niewielka. Chodzą także słuchy, że jeśli zdecydują się na nowego aktora, Hawkeye stałby się częścią serialu Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D., gdzie miałby odgrywać znaczącą rolę. Pamiętajmy, że zmiana aktora nie jest niczym nowym dla Marvela - po konfliktach to samo zrobili z osobami grającymi Hulka oraz War Machine. Oficjalnych decyzji jeszcze nie ma.
Inni informatorzy donoszą, że w Captain America: The Winter Soldier widzowie dostaną ogromną ilość scen pościgów samochodowych. Ma być to taka liczba akcji z samochodami, jakiej jeszcze w filmach Marvela nie widzieliśmy.