Ponowne spotkanie Przyjaciół najwyraźniej nie sprostało oczekiwaniom fanów. Opinie dziennikarzy po specjalnym programie NBC są kiepskie.
To był moment, na który czekało mnóstwo osób.
Friends znowu razem, na jednej kanapie, lecz bez kluczowej osoby, czyli Matthew Perry'ego, którego obowiązki w teatrze zatrzymały za oceanem. Tym niemniej miało być to wyjątkowe wydarzenie, szczególnie że zrzeszało także obsady innych popularnych sitcomów, których odcinki reżyserował słynny James Burrows. Niestety, według krytyków, spotkanie nie sprostało oczekiwaniom.
Trzeba najpierw nanieść odpowiednią poprawkę - program
Must See TV: An All-Star Tribute to James Burrows często nazywany był ponownym spotkaniem
Przyjaciół, choć był on poświęcony przede wszystkim reżyserowi, który nakręcił w swoim życiu ponad 1000 epizodów przeróżnych produkcji. Oznacza to więc, że ukochani przez fanów bohaterowie na ekranie nie będą gościć zbyt długo. Ich obecność na scenie też nie została odebrana najlepiej.
Negatywne opinie można znaleźć na stronie
Guardiana - w tytule artykułu możemy przeczytać, że reunion
Przyjaciół był "katastrofą". Dziennikarz Brian Moylan narzeka, że prowadzący spotkanie Andy Cohen zadawał banalne pytania, na które odpowiedzi wszyscy znają, a gdy już pojawiały się ciekawe wątki, to gospodarz nie miał zamiaru ich zgłębiać. Według dziennikarza było dziwnie, mało zabawnie i nudno. Według niego jedyny zabawny moment to szukanie przez aktorów swojego miejsca na kanapie, co wyglądało bardzo naturalnie.
Czytaj także: Koniec plotek! Zdjęcia do Justice League ruszają już wkrótce
Popularny portal
Newsday również zaznacza, że program nie był ani trochę interesujący, a Andy Cohen swoimi pytaniami trafiał w ślepą uliczkę. Ledwo poruszony został temat współpracy z Burrowsem, zaś powiedzieć, że Przyjaciele byli i prawdopodobnie nadal są przyjaciółmi, to tak, jakby nie powiedzieć nic.
Portalowi wtóruje
The Daily Beast, który zwraca uwagę, że gospodarz kilkakrotnie potknął się przy swoich wypowiedziach stwierdzeniami "to ekscytujące widzieć was wszystkich" lub "wszyscy czekali na reunion
Przyjaciół bardzo długo" zapominając, że wśród gwiazd nie ma tej najważniejszej osoby, czyli Perry'ego. Na koniec dziennikarz Matt Wilstein podsumowuje, że na kanapie obserwowaliśmy znacznie starszych aktorów, którzy od dawna nie są swoimi postaciami, które widzowie pokochali. Tym samym nie zobaczyliśmy na kanapie
Przyjaciół.
Trudno znaleźć pozytywne opinie o programie, większość portali jedynie podsumowuje najważniejsze zagadnienia poruszone podczas wywiadu, jak umowa, która mówiła, że aktorzy nie mogą ze sobą sypiać (co nie było prawdą), oraz cotygodniowe spotkania aktorów w trakcie pierwszego sezonu, podczas których oglądali nowe odcinki.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h