Coraz bliżej Święta i w ich duchu Microsoft dodaje do oferty swojego sklepu z gadżetami najnowszy brzydki sweter. Tegoroczny model gości Pana Spinacza, wyskakującego asystenta Office’a, którego wielu może pamiętać jeszcze z latach 90.
Pięć lat temu Microsoft po raz pierwszy wypuścił brzydki sweter jako żart. W 2017 roku firma opublikowała trzy obłąkane świąteczne swetry na mediach społecznościowych i zapytała użytkowników, który z nich wolą. Skończyło się na tym, że był to ich najlepszy post w tamtym roku i skłonił firmę z Redmond do zrealizowania pomysłu rok później.
Pierwszym brzydkim swetrem Microsoftu był wariant z Windows 95. Początkowo stworzono tylko 100 sztuk i wysłano je do ludzi mediów, wysoko postawionych influencerów i fanów Windows za pośrednictwem mediów społecznościowych. Brzydki sweter z Windows XP pojawił się w 2019 roku i okazał się równie popularny, więc w 2020 roku Microsoft rozpoczął ich sprzedaż obok nowego swetra z MS Paint. W 2021 roku Microsoft postawił na sweter o tematyce Sapera.
„Nasi fani naprawdę kochają nostalgię Windows” – powiedziała Megan Muehleman, starszy menedżer ds. mediów społecznościowych w Microsoft. „To zawsze jest popularne na naszych kanałach, ponieważ jesteśmy jedną z jedynych 30-letnich marek technologicznych, więc ludzie dorastali z nami.”
Oprócz brzydkich swetrów Microsoft ma mnóstwo innych tematycznych towarów w swoim sklepie Xbox Gear Shop, w tym odzież, artykuły domowe i biurowe, przedmioty kolekcjonerskie i akcesoria. Latem gigant technologiczny współpracował z projektantem Gavinem Mathieu nad dziewięcioczęściową linią ubrań i towarów opartych na stylu Normcore.
Nowy brzydki sweter z Panem Spinaczem jest dostępny w rozmiarach od S do 3XL i występuje tylko w jednym kolorze, niebieskim. Cena wynosi 74,99 dolarów, a dochód zostanie przeznaczony na fundację College Success Foundation, która pomaga zdobyć dyplom studentom z rodzin o niskich dochodach. Dodatkowo Microsoft przekaże organizacji 100 000 dolarów darowizny.