Hobbit: Bitwa Pięciu Armii ("The Hobbit: The Battle of the Five Armies") do kin na całym świecie wejdzie dopiero 17 grudnia ale po wczorajszej premierze w Londynie możemy przyjrzeć się pierwszym ocenom i opiniom na temat filmu.
Większość recenzentów jest zgodna, że ostatnia część powieści o Bilbo Bagginsie jest najlepszą z całej trylogii. Jednak po całości podsumowują, że nie jest ona tak dobra jak trylogia "Władcy Pierścieni".
"Odkładając na bok drobnostki, jest to kolejny wielki spektakl, świetna produkcja, która jest zwarta i oferuje prawie tak dobre i niezapomniane momenty jak poprzednicy… lub "Władca Pierścieni" – serwis Comingsoon.
Opinie są bardziej lub mniej pozytywne. Teraz kiedy recenzenci mogą przyjrzeć filmom "Hobbit" jako całość historii panuje przekonanie, że niepotrzebnie została tak rozciągnięta.
"Odkładając na bok finansowe sprawy, z perspektywy czasu wydaje się, że adaptacja powieści "Hobbit" powinna być dwuczęściowym projektem, tak jak to sobie zaplanował początkowo Guillermo del Toro (…)" – THR.
Nie brakuje odniesień do trylogii "Władca Pierścieni". Doceniane są elementy łączące obie powieści.
Czytaj także: Peter Jackson o "Bitwie Pięciu Armii"
"Teraz łatwiej jest nam spojrzeć całościowo na "Hobbita" jako efekt miłości Jacksona do projektu, bez względu na spadające wyniki w box-office. Kiedy w dwóch pierwszych filmach odczuwało się wydłużanie czasu przez reżysera skupiającego się na wątku Smauga, "Bitwa Pięciu Armii" zawiera serię emocjonalnych odniesień do filmów "Władcy Pierścieni" i działa to tak dobrze, jak to było w poprzednich częściach."
W filmie grają: Martin Freeman, Ian McKellen, Richard Armitage, Evangeline Lilly, Lee Pace, Luke Evans, Benedict Cumberbatch, Stephen Fry, Cate Blanchett, Ian Holm, Christopher Lee, Hugo Weaving, Ken Stott, James Nesbitt, and Orlando Bloom.
W Polsce film zobaczymy od 26 grudnia 2014 roku.