Netflix grzecznie, ale stanowczo odrzuca krytykę senatorów. Przypominamy: gigant streamingowy pracuje nad serialem opartym na powieści Problem trzech ciał chińskiego pisarza Cixina Liu, która jest pierwszą częścią bestsellerowej, epickiej trylogii science fiction Wspomnienie o przeszłości Ziemi. To oczekiwana przez rzeszę fanów adaptacja, jednak pomysł jej zrealizowania nie wszystkim przypadł do gustu. Senatorzy, którzy wysłali list do dyrektora Netflixa, Teda Sarandosa, za główny argument mający odwieść streamingowego giganta od realizacji podają to, że Cixin Liu propaguje działania Komunistycznej Partii Chin w autonomicznym regionie Sinciang. W liście możemy przeczytać, że Komunistyczna Partia Chin popełnia okrucieństwa wobec Ujgurów, mieszkańców regionu takie jak przymusowa praca oraz przymusowe sterylizacje i aborcje, co jest łamaniem praw człowieka. Oskarżony o "normalizację okrutnego postępowania" Netflix - słowami odpowiedzialnego za politykę publiczną Deana Garfielda - odpowiada: Uprzejmie przypominamy, że Netflix nie świadczy usług w Chinach. Wiceprezes Netflixa zwrócił uwagę na fakt, że to, iż autor materiału źródłowego popiera nieludzką politykę swojego rządu, nie oznacza, że firma oraz David Benioff i D.B. Weiss i inni pracownicy myślą tak samo.
Netflix ocenia poszczególne projekty na podstawie ich zalet - powiedział Dean Garfield. - Pan Liu jest autorem książki, nie jest jednak twórcą tego serialu. Nie zgadzamy się z jego komentarzami, które są absolutnie niezwiązane z samą książką i serialem Netflixa.
Zdobywca prestiżowej nagrody Hugo w 2015 roku za książkę będącą pierwszą częścią trylogii analizuje w niej pierwszy kontakt ludzkości z obcą cywilizacją. Najważniejsze zarzuty i pytania skierowane do Netflixa w związku z serialem znajdziecie tutaj.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj