Zagraniczne media informują, że na powrót serialu do ramówki przyjdzie nam poczekać aż do listopada. Piąty sezon Glee miał mieć premierę 19 września, ale już dziś wiadomo, że data zostanie zmieniona. Szefowie FOX planują celowo opóźnić premierę piątego sezonu o miesiąc, by aktorzy i ekipa mogli ochłonąć po tragicznej informacji o śmierci Cory'ego. Wiadomo na pewno, że produkcja nowych odcinków nie rozpocznie się w poniedziałek, 22 lipca, kiedy to aktorzy mieli po raz pierwszy pojawić się na planie.
Przed rozpoczęciem prac nad piątym sezonem producenci mieli gotowe scenariusze do dwóch pierwszych odcinków piątego sezonu. Napisane zostały one w kwietniu, w tym samym czasie, gdy kręcono finałowe odcinki czwartej serii. W dwóch pierwszych epizodach piątej serii Finn Hudson - bohater grany przez Cory'ego - miał odegrać kluczową rolę. Szczególnie dlatego, że wiosną nie był zbyt często obecny w serialu, ponieważ aktor przebywał na odwyku.
W ciągu najbliższych dni scenarzyści Glee rozpoczną prace nad nowymi scenariuszami, bowiem premierę piątej serii trzeba napisać od początku i wyjaśnić w niej nieobecność Finna. Ponadto aktorzy z Glee będą musieli jeszcze raz stanąć do sesji zdjęciowej promującej piątą serię, ponieważ Monteith brał w niej udział 28 czerwca i jest obecny na zdjęciach grupowych obsady.