Film Professor Marston & The Wonder Women opowiada historię doktora Williama Moultona Marstona - twórcy wariografu, który zasłynął w popkulturze stworzeniem postaci Wonder Woman. Okazuje się, że produkcja wzbudza w sieci olbrzymie kontrowersje ledwie kilka dni po swojej premierze. Tak sprawę skomentowała wnuczka Marstona, Christie:
To jest takie złe. Film z Wonder Woman powinien opowiadać prawdę! (...) Ta produkcja nie opowiada prawdziwej historii. Jest oparta na czyichś wyobrażeniach, zupełnie niepowiązanych z moją rodziną. Kompletnie odrzucamy wszelkie twierdzenia zawarte w tym filmie i w żadnym wypadku nie popieramy tego rodzaju fikcji. Tak na marginesie - prawdziwa historia jest znacznie ciekawsza...
Christie Marston odnosi się głównie do związku swojego dziadka z dwiema kobietami - żoną, Elizabeth, i kochanką, Olive Byrne. Miał on zostać pokazany w filmie w sposób, który akcentuje przede wszystkim seksualny wymiar całej relacji, kompletnie przekreślając rodzące się w tym trójkącie miłosnym uczucia. Co więcej, reżyserka produkcji, Angela Robinson, nie kontaktowała się z rodziną Marstonów w czasie prac nad projektem, gdyż chciała "mocniej zawierzyć swojej interpretacji historii". Poparcie dla rodziny Marstonów w tej sprawie wyraziły odtwórczyni roli Wonder Woman w serialu z lat 70., Lynda Carter, i podkładająca głos Amazonce w serialu Justice League Unlimited, Susan Eisenberg.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Mission: Impossible 8 z kosmicznym budżetem. Jednak ostatnia część?
Wanda Maximoff żyje w MCU? Jedno słowo z serialu To zawsze Agatha to sugeruje!
Tak wygląda przerażający Pinokio. Morderca z horroru z Puchatkowersum
Fantastyczna Czwórka może dostać nowy tytuł. Wyszło to od członka ekipy
Skomentuj