W dniu wczorajszym odbył się lunch nominowanych do Oscarów. Prezes Akademii Sid Ganis powiedział dziennikarzom o swojej nadziei odnośnie tegorocznej gali. Ta gala ma być jedną z najciekawszych w ostatnich latach, świadczyć szczególnie o tym mają przeróżne nominacje dla filmów, które wcześniej nie były typowane jako tzw. pewniaki.

112 nominowanych zebrało się w Beverly Hilton's International Ballroom aby wspólnie porozmawiać na temat tegorocznej gali oraz wymienić swoje poglądy. Jednocześnie była to okazja do uściślenia kilku kwestii logistycznych związanych ze sprawnym przeprowadzeniem gali. W tym roku wyjątkowo nie ujawniono, jakie gwiazdy wręczać będą poszczególne nagrody. Celem tego jest zwiększenie napięcia i zainteresowania widzów. Ganis ma nadzieje, że uda się powstrzymać tendencje spadkową oglądalności.

Tradycyjnie również podczas lunchu producenci imprezy namawiali nominowanych, aby nie przygotowywali listy z podziękowaniami, aby uniknąć przedłużania czasu przeznaczonego na podziękowania. Sid Ganis żartował nawet, że jeśli któryś z nagrodzonych czytać będzie z kartki to wtedy Laurence Mark i Bill Condon (producenci Oscarów) będą głośno płakać.

Każdy z nominowanych otrzymał również certyfikat, na którym widnieje potwierdzenie otrzymania nominacji do Oscarów. Jednocześnie otrzymali oni kilka drobnych upominków.

Jak zwykle przy okazji imprezy pojawiło się kilkanaście spekulacji związanych z samym wydarzeniem. Podobno Sean Penn i Mickey Rourke (obaj nominowani w kategorii Najlepszy Aktor) dogadali się w kwestii nie angażowania się w poparcie swoich kandydatur. Niektóre media informują również, iż Marisa Tomei (laureatka nagrody z 1993 roku za rolę w "Mój kuzyn Vinny") dogadała się z Kate Winslet, iż będzie wspierać jej kandydaturę. Prasa bulwarowa odnotowała również brak udziału w imprezie Brada Pitta, Angeliny Jolie oraz Philipa Seymoura Hoffmana.

Tymczasem odliczanie trwa.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj