Edgar Wright, reżyser nadchodzącego filmu Baby Driver, został zapytany o to, czy chciałby kiedyś wyreżyserować produkcję z serii Gwiezdne Wojny. Jego odpowiedź została uznana za dziwnie podejrzaną, a fani błyskawicznie podjęli spekulacje - czyżby coś było w tej kwestii na rzeczy?
Tak, myślę, że tak. Tak właściwie to mam coś extra, ale nic nie mogę na ten temat powiedzieć. Dowiecie się w okolicach Bożego Narodzenia.
Czas grudniowy to zwykle okres premiery kolejnych części Gwiezdnych Wojen, w związku z czym odpowiedź Wrighta zrobiła jeszcze silniejsze wrażenie na fanach produkcji. Portale społecznościowe zalała fala doniesień, do której dołączył się także sam reżyser. Ironicznie potwierdzał, że będzie reżyserował nie tylko epizod X, ale także XI i XII.
źródło: twitter.com/edgarwright
Żadna z informacji nie została potwierdzona, zatem istnieje możliwość, że pierwsza wypowiedź Edgar Wright była tylko niewinnym żartem. Fani są jednak bardziej skłonni wierzyć, że jego wypowiedzi na Twitterze są celową próbą odwrócenia uwagi od plotek. Na chwilę obecną można jedynie snuć podejrzenia i - zgodnie z zapowiedzią Wrighta - czekać do grudnia. Czytaj także: Gwiezdne Wojny: ostatni Jedi - nowy szturmowiec i uzbrojeni strażnicy Snoke'a Lucasfilm już nie raz zapowiadał, że przed nami jeszcze mnóstwo filmów z kultowej serii. Choć historia sagi Skywalkerów może się skończyć po epizodzie IX, twórcy planują szereg kolejnych sequeli. Najbliższym z nich będzie film o Hanie Solo, zaś już teraz słyszy się o pomysłach rozwinięcia historii Obi-Wana czy Bobby Fetta. Na tyle silnie zakorzeniły się one w głowach widzów, że nawet sami aktorzy wyrażają już zainteresowanie wzięciem udziału w produkcjach. Joel Edgerton, który wcielał się w rolę wujka Owena w Star Wars: Episode II - Attack of the Clones i Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith, jest gotowy by powrócić do postaci w potencjalnym spin-offie o Obi-Wanie.
Podoba mi się wizja, że wujek Owen jest naprawdę równym gościem i dokonał wiele za życia, tylko zabrakło czasu, by rozwinąć to w filmach. Myślę, że w młodości brał udział w jakiejś super przygodzie, a dopiero potem osiadł na farmie. Rozmawiałem już z Colinem [Trevorrowem, reżyserem Epizodu IX - przyp. red.], a on mi na to: "Hej, ty już grałeś w Gwiezdnych Wojnach". To prawda, ale mógłbym przecież zagrać kogoś innego. Najbardziej chciałbym rozwinięcia roli Owena, ale z drugiej strony czemu by nie wcielić się w Bobę Fetta? Wystarczy, że nigdy nie zdejmowałbym maski.
Nie ma jeszcze żadnych oficjalnych doniesień o tym, czego będzie dotyczył kolejny spin-off serii. Bardzo możliwe, że szczegóły zostaną nam zaprezentowane na nadchodzącym D23 Expo - konwencie Disneya, na którym odbędzie się także panel Gwiezdnych Wojen. Impreza będzie miała miejsce w dniach 14-16 lipca.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj