Wytwórnia Universal konsekwentnie trzyma się swojego planu stworzenia uniwersum potworów i nie zniechęca jej nawet finansowa porażka debiutującej tego lata The Mummy. Kolejną produkcją w Dark Universe będzie Bride of Frankenstein, której reżyserem jest Bill Condon (Beauty and the Beast, The Twilight Saga: Breaking Dawn - Part 1). Jak mówi, jego pomysłem jest stworzenie filmu, który w pewnym sensie stanowiłby sequel dla oryginału z 1935 roku (zdjęcie główne).
Dla mnie, film Jamesa Whale'a [reżysera produkcji z 1935 roku - przyp. red.] jest w panteonie. I nasz nadchodzący film to tak jakby własna wizja tego, co on mógłby nakręcić dalej, gdyby miał taką możliwość. Trzeci film o Frankensteinie, tylko stworzony w roku 2018.
Odniósłszy się do pytań o rozpoczęcie produkcji, Condon mówi:
Pracuję z tą samą ekipą, z którą stworzyłem Piękną i Bestię. Budujemy wielkie plany zdjęciowe i scenografię, bo to będzie naprawdę duży film. Zaczynamy 1 lutego 2018 roku, więc w chwili obecnej to takie wstępne prace. Ale sam fakt bycia tutaj, w Londynie, czy poszukiwania odpowiednich plenerów, jest dla mnie bardzo ekscytujący.
Reżyser został również zapytany o to, która aktorka wcieli się w główną rolę. Pierwsze pogłoski mówiły, że będzie to Angelina Jolie, jednak, jak mówi Condon, oficjalny casting jeszcze nie nastąpił.
Nie, jeszcze nie. W tej kwestii nic nie jest jeszcze ustalone. Myślę, że już niedługo, bo zaraz przyjdzie czas by naprawdę nabierać tempa...
Dalsze szczegóły nie są jeszcze znane.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj