Arnold Schwarzenegger nie jest już gubernatorem Kalifornii i jest gotów znów powrócić do aktorstwa. Oprócz tego zaczął się też ruch przy potencjalnym nowym filmie o Terminatorze. Jest mało prawdopodobnym by Schwarzenegger wystąpił w głównej roli, jednak duże studia liczą, że aktor pojawi się chociaż epizodycznie.
Zakupem praw do serii, które należą do firmy Pacificor, zainteresował się Universal. Prawa były przedmiotem batalii pomiędzy kilkoma studiami na początku ubiegłego roku i od tamtej pory nikt nie uzyskał od Pacificora licencji na nakręcenie nowego filmu, chociaż małe, niezależne studio Hannover House próbowało zrobić animowanego "Terminatora 3000" bez jego zgody.
Jeśli Universalowi się powiedzie, to reżyserię zamierza powierzyć Justinowi Linowi, najlepiej znanemu z nakręcenia trzech filmów z serii "Szybcy i wściekli". Scenariusz miałby napisać Chris Morgan, który również pisał na potrzeby wyżej wymienionej serii, jest też autorem scenariusza "Wanted. Ścigani".