Guillermo del Toro, uznany reżyser, wizjoner, który został wybrany, by stworzyć ekranizację książki Tolkiena, Hobbit, wypowiedział się o pracy nad, być może, arcydziełem.
Pierwsze informacje były niejasne. Jak wiemy, będą dwa filmy i, teoretycznie, drugi miał służyć za most pomiędzy Hobbitami a Trylogią.
Robię tylko dwa filmy, ponieważ sądzę, że tak najlepiej można zekranizować tę książkę. Nie twierdzę, że inne opcje nie były rozważane. Różne były omawiane. Ale dla mnie, dwa filmy były tym, czego chciałem. Kiedy czytacie książkę, jest jedno miejsce, w którym można to podzielić i wszyscy o tym wiedzą. Dyskutowano o tym na forach i wielu ludzi ma rację. To jest TO miejsce, w którym podzielimy Hobbita. Jest to bardzo proste - powiedział Del Toro.
Pytanie do fanów prozy Tolkiena – wiecie o jakim miejscu w książce mówi reżyser? Zapraszam do dyskusji.
Poza tym, wyjawił, że jeśli chodzi o casting Bilbo Baginsa, niedługo powinniśmy usłyszeć nazwisko. Podobno już z czterech kandydatów, klaruje się ten jeden, który go na pewno zagra.
Kto by pasował na młodego Bilbo?
W drugiej części natomiast powinniśmy zobaczyć także sceny z Białą Radą i Dol Guldur. Czy będzie jakiś most łączący z Trylogią? Tego w tej chwili na 100 procent nie wiadomo.