Ponownie podkreśla, że będzie świeży i inny film od pozostałych produkcji Marvela. Dla niego była to szansa na odtworzenie uczucia, które miał, gdy był dzieckiem i oglądał wielkie kosmiczne widowiska. Stworzenie czegoś takiego było dla niego ekscytujące oraz było spełnieniem marzenia i fantastycznym doświadczeniem. Kluczowe dla niego było obsadzenie w głównej roli Chrisa Pratta. Podczas castingu od razu wiedział, że to on, a nie te wszystkie gwiazdy, będzie Peterem Quillem.

Czytamy, że Gunn chce, aby Guardians of the Galaxy rozpoczęło coś kompletnie nowego w kinowym uniwersum Marvela, w którym znajdzie się miejsce dla widowisk z akcją w innych galaktykach.

W innym wywiadzie Chris Pratt opowiadał o postaci Rocket Raccoona (Bradley Cooper). Uważa, że jest to najlepsza postać filmu, ponieważ jest zupełnie inna od tego, czego oczekują widzowie. Jego bohater nie dogaduje się z szopem, co doprowadza do różnych zabawnych konfliktów. Rocket Raccoon według niego był całe życie torturowany. Jest samotny i wściekły. Zaznacza, że nie jest to kreskówkowy bohater, ale prawdziwa, wyrazista osobowość.

Premiera filmu w przyszłym roku.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj