Wszyscy na jednego, czyli Roast Kuby Wojewódzkiego był okrojoną wersją wydarzenia z 5 lutego, podczas którego gwiazdy rzucały na prawo i lewo żartami w stronę popularnego szołmana. Okrojoną, bo trzeba było zdecydowanie skrócić program oraz wyciąć chamskie, bardzo wulgarne i kontrowersyjne żarty, których na żywo było naprawdę sporo. Reszta niecenzuralnych żartów została wypikana. A jednak to (ani późna godzina emisji, czyli 22.30) nie wystarczyło, by uniknąć skargi o nieodpowiednie treści. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji otrzymała takie zgłoszenie, co potwierdziła rzecznik prasowa tego organu. Czytaj także: Roast, roast i po roaście – felieton Niedługo po wyjawieniu tej informacji jedna z osób, w którą stronę żarty były kierowane, czyli Michał Figurski opublikował wpis na Facebooku, w którym odnosi się do tego oskarżenia zaznaczając, że on sam był o tych żartach uprzedzony oraz że traktuje to jako zabawę. Organy ścigania powinny zaś zająć się poważniejszymi sprawami, czyli realnymi groźbami i publicznym zniesławianiem.
Źródło: Facebook
Program Kuby Wojewódzkiego już wcześniej karany był za pokazywanie nieodpowiednich treści, możliwe jest więc, że sprawa ta nie zakończy się dobrze dla TVNu. Póki co KRRiT będzie analizować materiał pokazany w telewizji.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj