Rob Lowe jest przystojny, utalentowany, osiąga sukcesy i... jest przystojny. Z pewnością potrzebuje, by wystawić go na roast.Aktor zdążył już odnieść się do słów stacji:
Jakież to emocjonujące raz jeszcze w życiu podążyć drogą Justina Biebera. Z niecierpliwością wyczekuję tej nocy przepełnionej żartami, pożyczonymi z roastu Jamesa Franco. Chciałbym oddać hołd członkom mojej rodziny, którzy odeszli, przez co nie będą musieli się zmagać z tym wyjątkowo zapowiadającym się wieczorem.Czytaj także: Roast Kuby Wojewódzkiego - recenzja Przypomnijmy, że roast to nadawany zazwyczaj do szerokiej publiczności happening, w czasie którego zgromadzeni w studiu goście starają się słownie obrażać gwiazdę wieczoru w możliwie najbardziej wyszukany i najoryginalniejszy sposób. W Polsce bohaterem takiego wydarzenia był m.in. Kuba Wojewódzki.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj