Robert Redford już w 2016 roku zapowiadał, że niedługo przejdzie na aktorską emeryturę. W nowym wywiadzie potwierdza, że już podjął decyzję. Nadchodzący Old Man and the Gun, który niedawno nakręcił, będzie jego ostatnim filmem w karierze. 81-letni Redford wyjaśnia, że podczas pracy nad ostatnim filmem poczuł, że nadszedł czas i trzeba w końcu od tego odpocząć.
- Po tym filmie przechodzę na emeryturę, ponieważ pracuję w zawodzie od 21 roku życia. Pomyślałem: już wystarczy. I czemu by nie zakończyć czymś pozytywnym i podnoszącym na duchu? - mówi aktor.
Redford jednak nie mówi, że idzie na pełną emeryturę. Na pytanie o ewentualne reżyserskie projekty, nie wykluczył tego scenariusza i powiedział: zobaczymy. W obsadzie ostatniego filmu Redforda są też  Sissy Spacek, Danny Glover, Tom Waits, i Casey Affleck. Za sterami stoi David Lowery. Jest to historia o doświadczonym kryminaliście, który kocha to, co robi. Premiera w USA we wrześniu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj