Wojskowi z Rosji pracują nad kombinezonem bojowym, którego nie powstydziłby się sam Iron Man. Pancerz ma ochronić żołnierza przed bezpośrednim postrzałem z broni kalibru .50.
Każda armia marzy o posiadaniu oddziału superżołnierzy, który siałby postrach na polu walki. Rosjanom w opracowaniu tak egalitarnej jednostki pomagają inżynierowie z Rostec odpowiedzialni za projektowanie pancerzy bojowych z linii Sotnik. Firma ma już na swoim koncie trzy generacje tego osprzętu, a z artykułu opublikowanego przez redakcję
Task & Purpose wynika, że czwarta generacja może wynieść go na wyżyny doskonałości.
Już trzeci Sotnik (widoczny na zdjęciu) może robić wrażenie. Kombinezon jest wyposażony m.in. w zintegrowany system wizyjny z noktowizorem oraz latarką czy system komunikacji bezprzewodowej. Żołnierze korzystający z tego pancerza otrzymują także do dyspozycji osobisty system grzewczy, filtr wody, maskę przeciwgazową oraz podręczny zestaw medyczny. Bieżący model Sotnika wyposażono również w powłokę zdolną do zniwelowania siły 7,62-milimetrowego pocisku.
Proces wdrożeniowy pancerza czwartej generacji jest dopiero we wczesnej fazie, ale według Samuela Bendetta, eksperta od rosyjskich systemów wojskowych z amerykańskiej organizacji Center for Naval Analyses, informacje o jego możliwościach nie są przesadzone i ten faktycznie może cechować się tak niesamowitą wytrzymałością, jak deklarują jego projektanci.
Choć z oczywistych względów wojskowi nie zdradzają, czego dokładnie można spodziewać się po tym kombinezonie, Bekkhan Ozdoev z Rostec uchylił rąbka tajemnicy na temat jego konstrukcji. Powłoka ochronna nowego Sotnika ma być ma być wykonana z ultralekkich włókien polietylenowych, które nie będą ograniczać mobilności żołnierza, a dzięki niewielkiemu ciężarowi umożliwią przeniesienie dodatkowego osprzętu niezbędnego do wykonywania misji specjalnych. Jednocześnie unowocześnione opancerzenie ochroni żołnierzy nawet przed ostrzałem z wielkokalibrowych karabinów bojowych pokroju Browninga M2 wykorzystywanego przez amerykańską armię.
Stany Zjednoczone również eksperymentują z futurystycznymi kombinezonami bojowymi, ale według Task & Purpose ich projekty nie są aż tak zaawansowane jak te, które prezentuje światu armia rosyjska.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h