Samarytanin opowiada o dzieciaku, który okrywa, że zaginiony 20 lat wcześniej superbohater żyje i mieszka dom obok niego. W roli herosa występuje Sylvester Stallone. Julius Avery (Operacja Overlord), reżyser projektu, opowiada, że gdy dorastał w latach 80. nie było superbohaterów na ekranach kin, były natomiast gwiazdy kina akcji, którzy byli najbliżej idei superherosa.  Reżyser tak dodaje o roli Stallone'a:
- Obsadzić go w filmie superbohaterskim? Jest to fajne i świeże podejście, które da ludziom wiele frajdy - tłumaczy.
Będzie to ludzka, osobista historia, ale jednocześnie Avery zwraca uwagę, że to letni blockbuster, więc będzie również widowisko i akcja. Obiecuje, że zobaczymy na ekranie Stallone'a robiącego rzeczy, których od dawna nie widzieliśmy. Sam filmowiec jest zaskoczony, ile 73 letni aktor mógł grać w scenach kaskaderskich. Jest przekonany, że wielu dwudziestolatków nie miałaby tyle werwy. Samaritan - premiera latem 2021 roku.
fot. Total Film
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj