Dziennikarze magazynu Bloomberg dotarli do anonimowych informatorów, którzy twierdzą, że inżynierowie Samsunga zakończyli prace nad usunięciem niedoskonałości Galaxy Folda. Firma wdrożyła kilka rozwiązań, które zminimalizują ryzyko uszkodzenia sprzętu w trakcie eksploatacji. Najważniejszą zmianę wprowadzono w warstwie ochronnej. W pierwotnym projekcie aby uelastycznić ekran, Samsung nałożył na niego specjalną folię ochronną. Niestety, część testerów uznało, że należy zdjąć ją z ekranu przed użyciem, co doprowadziło do fizycznego uszkodzenia wyświetlacza. Aby zapobiec takim wypadkom, folia w odświeżonym modelu pokrywa całą powierzchnię ekranu i chowa się w ramkach. Ma to zagwarantować, że nikt nie zerwie jej przez przypadek. Przeprojektowano także sam zawias, aby nie naciskał na wyświetlacz podczas składania i rozkładania urządzenia. Mimo iż proces eliminowania wad fabrycznych dobiegł końca, według dziennikarzy Bloomberga nie mamy co liczyć na rychłą premierę sprzętu. Choć od dłuższego czasu spekulowano, że Galaxy Fold zostanie zaprezentowany szerokiej publiczności podczas premiery Samsunga Galaxy Note 10, sprzętu nie zobaczymy na konferencji Unpacked 7 sierpnia. Firma nie zdradza na razie, kiedy entuzjaści elastycznych smartfonów będą mogli wydać 2 tysiące dolarów na Galaxy Folda, Bloombergowi również nie udało się dotrzeć do tych informacji.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj