Współscenarzysta filmu Black Panther, Joe Robert Cole, wziął udział w konwencie SXSW. Podzielił się na nim przemyśleniami na temat postaci Iron Mana; jego zdaniem nie odniosłaby ona tak dużego sukcesu, gdyby powstała w dzisiejszych czasach:
Pomyślmy o tym, gdzie znajdujemy się obecnie. Mamy bezbarwnego, mało inteligentnego prezydenta, i nasz świat trzęsie się przez to w posadach. Wróćmy do Tony'ego Starka, będącego aroganckim i jednocześnie w porządku. Jeśli ta postać, Stark, zostałby po raz pierwszy wprowadzony w jednym ze współczesnych filmów, to ciekaw jestem, czy naszą reakcją byłoby coś w stylu: Ok, to fajnie, że jest arogancki i nie szanuje kobiet, wszystko gra. Myślę, że jesteśmy już w innym miejscu. I wydaje mi się, że to lepsze miejsce.
Tymczasem w ostatnim odcinku programu Saturday Night Live postanowiono sparodiować Black Panther:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Superman na oficjalnym zdjęciu. Tak prezentuje się cały kostium nowego Człowiek ze stali
Czy Snape naprawdę nie lubił Harry'ego? J.K. Rowling o rozmowie z Alanem Rickmanem
Thorgal, Star Wars czy Batmany: poznaj majowe premiery komiksowe Egmontu
Tak The Rock trenuje do filmu studia A24. To może być najbardziej wymagająca rola w jego karierze
Skomentuj