Kripke był producentem Supernatural przez pięć sezonów, które zdaniem wielu fanów - są najlepszymi sezonami w całym serialu. Nie ma on na swoim koncie zbyt wielu innych produkcji, a "Revolution" ma być kolejnym krokiem w karierze. Pomagają mu w tym: J.J. Abrams i Jon Favreau.
- Mogę wam obiecać, że w "Revolution" szybko pojawią się odpowiedzi. Mitologia tego serialu rurszy do przodu i po odpowiedziach zadamy kolejne pytania - zapewniał na panelu Kripke, uspokajając widzów, którzy mają dosyć negatywne podejście do tego typu produkcji. Prowadzący produkcję "Revolution" zdradził, że przy tworzeniu nowego serialu stacji NBC inspirował się filmami takimi jak "Władca Pierścieni", "Star Wars" i "The Wizard of Oz".
- "Revolution" to epicka saga, która przemierzy całą Amerykę z mieczami w ręku, dobrem, złem, bohaterami i złoczyńcami - powiedział Kripke. - Wybaczcie, ale z jakiegoś powodu - nie potrafię napisać scenariusza serialu policyjnego - dodał z ironią pod koniec panelu.
Więcej o wrażeniach z pilotowego odcinka "Revolution" możecie przeczytać tutaj.
A na koniec kolejne, tym razem znacznie bardziej pozytwyne opinie na temat "Revolution", prosto z portalu IGN.com.
[video-browser playlist="621351" suggest=""]