SDCC: Na panelu „Teorii wielkiego podrywu”…

Co warte podkreślenia - na Comic-Conie poza stałą obsadą pojawiły się również dwie aktorki, które dołączyły do serialu na stałe w czwartym sezonie: Mayim Bialik i Melissa Rauch.

Producent serialu Bill Prady był przygotowany na proste pytanie dotyczące tego, w jaki sposób scenarzyści wybrną ze sporych zmian, których widzowie byli świadkiem w trakcie finału 4. sezonu. - Będzie rozwiązanie! Bez względu na to, w którym kierunku pójdziemy - jesteśmy pewni, że będzie się wam to podobać - zwrócił się Prady do fanów serialu.

Na panelu jak zwykle było sporo śmiechu (jak uda nam się dotrzeć do pełnych paneli, to opublikujemy je na Hatak.pl). Aktorzy pytani byli ulubiony moment podczas kręcenia serialu. - Przeważnie całowałam Kaley (Penny), ale jak Amy i Sheldon mieli swój pijany pocałunek, od razu stał się moim ulubionym - powiedziała Mayim Bialik. Ulubiony moment Johnny'ego Galeckiego (Leonard)? - Kunal patrzy na Kaley, kiedy obudził się obok niej następnego ranka. Z kolei Simon Helberg (Howard) wspominał: - Podobał mi się wrestling z Kunalem i w trakcie kręcenia odcinka i poza kamerą.

Oczywiście nie mogło zabraknąć też pytania kiedy Sheldon przestanie być prawiczkiem. Do tego zadane w świetnym, startrekowym stylu. - Sheldon wydaje się być głównie poświęcony nauce, zobaczymy co się wydarzy - ucina Prady, dodając - Amy gra. Chce doświadczać tego, czego jeszcze nie doświadczyła - niektóre potrzeby buzują pomiędzy jej biodrami.

Parsons (Sheldon) wspomniał o słynnej scenie Kamień, Papier, Nożyczki, Jaszczurka, Spock, która nie wychodziła tak jak powinna i była wiele razy kręcona - To niemal rozbiło mnie jako mężczyznę.

Premiera 5. sezonu Teorii wielkiego podrywu odbędzie się 22 września.