Secret Invasion będzie serialem szpiegowskim MCU, w którym Samuel L. Jackson powróci jako agent Nick Fury, by ratować Ziemię przed Skrullami. Christopher McDonald, który zagra w produkcji, wypowiedział się na temat dokrętek. Już wcześniej pojawiły się plotki na temat tego, jak długo mają trwać dodatkowe zdjęcia. Aktor uspokoił jednak, że dzięki nim produkcja Marvela stanie się jeszcze lepsza, a historia bardziej głęboka. Christopher McDonald wypowiedział się dla Awards Focus:
Reżyser Ali Selim jest fantastyczny, a odgrywanie tej historii jest prawdziwą przyjemnością, ponieważ jest naprawdę, naprawdę dobra. Właśnie wracamy do Londynu, by nakręcić dodatkowe sceny. Robią dokrętki w sposób, który ulepszy historię. Podobno jest tam nowy scenarzysta. Dodał energii i seria będzie teraz o wiele głębsza niż przedtem.
Christopher McDonald jest jednym z wielu aktorów, którzy zostali obsadzeni w Secret Invasion w tajemniczych i nieujawnionych rolach. Oprócz niego do tego grona zaliczają się Kingsley Ben-Adir jako złoczyńca, Olivia Colman jako dawna sojuszniczka Nicka Fury'ego, Emilia Clarke, Killian Scott i Carmen Ejogo. Marvel podczas San Diego Comic-Con zapowiedział, że Secret Invasion zadebiutuje na Disney+ wiosną 2023 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Sony się wygadało? Potwierdzili TĘ postać w Spider-Manie 4
Gwiezdne Wojny: Andor - zdjęcia z 2. sezonu. Walka z Imperium trwa
Ta plotka o Thunderbolts* była fałszywa. Reżyser potwierdza
Jak jest oceniana Vaiana 2? Są pierwsze reakcje - nowy film Disneya trzyma poziom!
Skomentuj