Gry From Software słyną z dość wysokiego poziomu trudności i nie inaczej jest w przypadku Sekiro: Shadows Die Twice. To wymagająca produkcja, w której zginąć można błyskawicznie, nawet w trakcie starcia ze zwykłymi przeciwnikami. Oczywiście nie trzeba było długo czekać na wyjątkowo imponujące wyczyny graczy - speedrunnerzy są w stanie ukończyć ten tytuł w czasie krótszym niż pół godziny. Na tym jednak nie koniec... Gracz o pseudonimie ATwerkinYoshi pochwalił się swoim wyczynem - udało mu się ukończyć Sekiro: Shadows Die Twice grając wyłącznie na... bongosach z gry Donkey Konga. Łącznie zajęło mu to około 10 godzin. Na poniższym wideo możecie zobaczyć jego pojedynek z ostatnim bossem - jeśli jednak nie graliście w Sekiro, to uważajcie na spojlery.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj