Na swoim koncie na Instagramie Damon Lindelof zamieścił długi na 5 stron list skierowany do wszystkich fanów, którzy czekają na serial Watchmen. Czytamy w nim, że intencją autora produkcji wcale nie jest stworzenie wiernej adaptacji komiksu Alan Moore i Dave Gibbons. Stworzoną przeszło trzydzieści lat temu historię Lindelof wydaje się traktować jak świętość - dlatego serial nie ma być żadnym sequelem, ale opowieścią "osadzoną w zbudowanym już świecie". Scenarzysta wskazuje na potrzebę zbudowania oryginalnego pomysłu i skierowania zupełnie innych już pytań do współczesnego świata. Dowiadujemy się też, że na ekranie zobaczymy zupełnie nowe postacie - "nowe twarze i nowe maski je zakrywające".
Źródło: Instagram/Damon Lindelof
Cały list możecie przeczytać pod tym adresem.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj