Przypomnijmy, że "Igrzyska śmierci" Gary'ego Rossa były hitem artystycznym i komercyjnym. Hoffman nie jest aktorem, który jest kojarzony z grą w kinowym seriach - "Mission: Impossible 3" jest tylko wyjątkiem na jego koncie. Ma wcielić w Plutarcha Heavensbeego.
- Lubię ludzi, którzy pracują przy tym filmie. To wspaniała grupa aktorów. Świetne środowisko. Postać bardzo mi się spodobała. Była to po prostu interesująca rola - opowiadał. Wypowiedział się także nad spoilerowymi szczegółami swojej postaci, które wydały mu się interesujące.
Przyznał także, że gdy wziął rolę, nie znał książek Suzanne Collins. Obecnie jest po seansie pierwszego filmu i jest w trakcie czytania drugiego tomu książki.
- Jest dobra. Czytałem scenariusza, który jest wierny książce. Trochę sobie popsułem zabawę z czytania powieści, ale i tak ją dokończę, ponieważ chcę dowiedzieć się wszystkiego o tym gościu - opowiadał.
Produkcja filmu ma rozpocząć się niebawem. Reżyseruje Francis Lawrence. Premiera 22 listopada 2013 roku.