Shang-Chi nadal bezkonkurencyjny. Diuna podbija świat

Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni w czwartym weekendzie wyświetlania w Ameryce Północnej zbiera 13,3 mln dolarów i po raz kolejny zajmuje pierwsze miejsce. Ponownie też zbiera więcej, niż prognozowano. Tym samym Shang-Chi staje się najbardziej dochodowym filmem czasów pandemii na terenie USA z wynikiem 196,5 mln dolarów. Pokonał Czarną Wdowę, która ma 186,7 mln dolarów. Szacuje się, że superprodukcji zakończy kinową batalię w Ameryce Północnej na poziomie 250 mln dolarów. Na świecie zbiera 14 mln dolarów z 44 krajów. Ponownie notuje niskie spadek frekwencji w wysokości 38%. Razem ma 166,9 mln dolarów. Sumując, na koncie 363,3 mln dolarów. Na drugim miejscu nowość w postaci dramatu Drogi Evanie Hansenie. Film zbiera 7,5 mln dolarów. Negatywne recenzje i brak zainteresowania widzów sprawiają, że według dziennikarzy ten tytuł powinien zniknąć z kin w ciągu dwóch tygodni. Budżet to zaledwie 27 mln dolarów, więc być może uda się uzyskać zwrot inwestycji. Diunaw drugim weekendzie wyświetlania zanotowana spadek w wysokości tylko 32%. Tym razem zbiera 26,3 mln dolarów z 32 krajów. Łącznie do tej pory zebrano 76,5 mln dolarów. Przed nami jeszcze premiery w wielu krajach świata, w tym w USA oraz w Chinach. Analitycy zwracają uwagę, że na podanych rynkach film radzi sobie o wiele lepiej, niż jakakolwiek inna superprodukcja w czasach pandemii. W kolejnym weekendzie Diuna zmierzy się na świecie z Nie czas umierać. Wyniki box office mogą być bardzo interesujące.