Wszyscy gracze na dźwięk wypowiadanego imienia i nazwiska Shinhi Mikamiego mają przed oczyma serie Resident Evil, Dino Crysis oraz The Evil Within. Współtwórca tych marek kojarzony jest z jednym gatunkiem, od którego chce uciec. Już Ghostwire: Tokyo, które dziś debiutuje na rynku ma mniej wspólnego z horrorem i trend ten ma być utrzymywany przy kolejnych grach studia Tango Gameworks. Mikami chce w ten sposób odciąć się od łatki, którą przyklejono mu przed laty.  Studio w nowych produkcjach stawiać będzie na zupełnie nowy gatunek.
Oczywiście fajnie, że fani postrzegają nas jako studio specjalizujące się w tworzeniu survival horrorów, ale chcemy pokazać, że potrafimy tworzyć inne gry - mówi Mikami w jednym z wywiadów.
Prace nad kolejną produkcją już trwają. Tworzy ją mniejszy zespół Tango Gameworks, którego pracami kieruje John Johanas, reżyser The Evil Within 2. Póki co o grze nie wiadomo nic. Wielką niewiadomą jest również to, na jakie platformy trafi. Jeszcze kilka miesięcy temu byśmy mogli mówić, że będzie ona multiplatformowa, jednak dziś, po przejęciu przez Microsoft całej Bethesdy oraz zespołów developerskich od wydawcy zależnych, takie stwierdzenie może być bardzo ryzykowane. Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj