Lars Andersen, uznawany za najszybszego łucznika na świecie, w imponującym filmiku pokazuje, jak hollywoodzkie mity nie sprawdzają się w praktyce i jak naprawdę strzela się z łuku w walce.
Lars Andersen wypuścił filmik, w którym udowadnia, że hollywoodzkie mity o łucznictwie nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Andersen zaczął uczyć się szybkiego strzelania z łuku w ruchu uczestnicząc w... LARPach m.in. w polsko-duńskim College of Wizadry ze świata "Harry'ego Pottera".
O Andersenie było głośno w 2012 roku, kiedy ze starych manuskryptów nauczył się zapomnianej techniki szybkiego strzelania z łuku, stając się najszybszym żyjącym współcześnie łucznikiem. Popis jego imponujących umiejętności możemy zobaczyć w poniższym filmiku.
Lars Andersen cały czas pracuje nad swoimi umiejętnościami, dzięki czemu potrafi wystrzelić trzy strzały w 0,6 sekundy. Legolas z trylogii "Hobbit" od razu przy nim blednie.
[video-browser playlist="652526" suggest=""]
Źródło: materiały prasowe / Zdjęcie główne: Lars Andersen
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h