Marvel i Sony rozmawiali po raz pierwszy o współpracy przed Avengers, gdzie miał się pojawić podczas końcowej bitwy Oscorp. Wówczas nie zdążono przygotować efektu specjalnego.
Według publikacji hakerów Amy Pascal z Sony Pictures korespondowała z Robertem Igerem, właścicielem Marvela i studia Walta Disneya. Ostatni mail datowany jest na 30 października 2014 roku. Z niego dowiadujemy się o planie obu studiów - Marvel miałby być producentem nowej trylogii o Spider-Manie, a Sony zatrzyma kontrolę kreatywną, dystrybucyjną i marketingową. Dzięki temu wspólnie stworzyliby wizję nowego Spider-Mana, a Marvel mógłby wykorzystać postać w Captain America: Civil War. Sama Amy Pascal w swoich mailach twierdzi, że studiu bardzo na tym zależy.
Niestety dalej dowiadujemy się, że na tę chwilę te rozmowy upadły. Sony planuje na styczeń wielką burzę mózgów, podczas której podejmie decyzję co do przyszłości Spider-Mana. Maile potwierdzają, że w planach mają The Sinister Six, Venom oraz film o superbohaterkach ze świata Spider-Mana. Dodatkowo hakerzy ujawniają, że Sony chce zrobić też animowaną komedię o Spider-Manie, którą mają stworzyć Phil Lord i Chris Miller, reżyserzy takich filmów jak LEGO: Przygoda i 22 Jump Street.
Czytaj również: Pracownicy Sony otrzymali groźby od hakerów. Korea Północna nie przyznaje się do ataku
Sony jest obecnie tak bardzo zdesperowane, że według najnowszych doniesień Amy Pascal zwróciła się o pomoc do... Sama Raimiego. Podobno spotkali się i rozmawiali o tym, by Raimi powrócił jako reżyser lub producent. To jest dość interesujące, bo Sony zakończyło współpracę z Raimim w nie najlepszej atmosferze.
Nie jest wykluczone, że rozmowy Sony z Marvelem zostaną wznowione, skoro studiu Marvel zależy na obecności Spider-Mana w Captain America: Civil War. Być może hakerzy udostępnią w sieci jeszcze jakieś materiały na temat tej sprawy.