Sony nie zamierza odpuszczać branży rzeczywistości wirtualnej, o czym najlepiej świadczy patent, który w tym miesiącu wypłynął do internetu. Tym razem nie mamy jednak do czynienia z kolejnym projektem gogli a z nietypowymi okularami korekcyjnymi przeznaczonymi do wykorzystania w dowolnymi goglami VR. Co ciekawe, dokument opisuje coś więcej niż tylko oprawki idealnie dopasowane do wnęk w goglach. Projekt złożony w amerykańskim urzędzie patentowym wyjaśnia, w jaki sposób można połączyć klasyczne oprawki z systemem śledzenia położenia gałek ocznych. Technologia ta umożliwiłaby twórcom wirtualnych doświadczeń prześledzić obszary, które przyciągają uwagę gracza. Według autorów dokumentu dane zebrane przez oprawki mogłyby posłużyć do poprawienia jakości wyświetlanych obrazów. Podobną technologię zastosowano m.in. w Vive Pro Eye. Dzięki niej gogle od HTC są w stanie renderować w wyższej jakości te fragmenty obrazu, na które spoglądamy, a obniżać rozdzielczość tych, które nie są w centrum naszego wzroku. Można założyć, że rozwiązanie od Sony działałoby na podobnej zasadzie, dzięki czemu konsolowe gry VR wyglądałyby znacznie lepiej niż dotychczas. A przy okazji granie w VR byłoby przyjemniejsze dla tych, którzy na co dzień korzystają z okularów korekcyjnych. Mogłoby wydawać się, że z technicznego punktu widzenia bardziej zasadne jest zaimplementowanie tej technologii w samych goglach, zwłaszcza że podobno Sony pracuje nad PlayStation VR 2. Takie rozwiązanie ma jednak jedną zasadniczą wadę - wymusi na posiadaczach pierwszych gogli od Sony przesiadkę na nowszy sprzęt, aby w pełni wykorzystać potencjał nowych gier VR. Prawdopodobnie system śledzenia wzroku pojawi się w PSVR 2, ale wraz z nim zadebiutują wspomniane okulary, które pozwolą dodać nową funkcjonalność do gogli pierwszej generacji. Patent ten ma zatem dwa wymiary - po pierwsze może uprzyjemnić granie w VR okularnikom, a po drugie może być zapowiedzią nowej technologii, która pojawi się w goglach PlayStation VR 2. Na te jednak przyjdzie nam jeszcze poczekać: prawdopodobnie nie pojawią się na rynku wcześniej niż w 2020 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj