Prędkość łącza swoje, a prędkość pobierania treści za pośrednictwem PlayStation Network swoje. Jak się okazuje jedno z drugim nie ma nic wspólnego, bo często gracze doświadczają tego, co możecie zaobserwować na tytułowym screenie newsa. Pliki ważące po kilkaset megabajtów pobierają się na konsole w ślimaczym tempie, nierzadko przekraczającym kilka, a nawet kilkanaście godzin. Problem ten dotyczy nie tylko zawartości DLC czy gier w cyfrowych odsłonach, ale również aktualizacji systemu. Czytaj także: Ruszają prace nad „Project C.A.R.S. 2″. Zobacz pierwsze wideo Temat problemu z wolnym pobieraniem z PSN został zgłoszony Sony, które obiecuje, że sprawie się przyjrzy i postanowi temu zaradzić. Jednak konkretne daty czy terminy nie padają. Oby było to jak najszybciej, bo kilkugodzinne czekanie na premierową łątkę, zanim będzie można zagrać w swoją ulubioną grę, niejednego może doprowadzić do białej gorączki.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj