Informowaliśmy, że Marvel Studios i Sony Pictures mają całkowicie odmienne wizje na Spider-Mana 4. Pierwsi chcą historię ze stawką na poziomie miasta bez epickich, kosmicznych problemów, a ci drudzy chcą otworzyć rozmach multiwersum z filmu Spider-Man: Bez drogi do domu. Sądzą, że to zagwarantowało sukces tej produkcji. Rozmowy trwają i wygląda na to, że w końcu jest światełko w tunelu.

Spider-Man 4 - wizja na film

Zawsze dobrze poinformowany Alex Perez z The Cosmic Circus twierdzi, że obecnie obie strony negocjują, jak osiągnąć kompromis i rozsądnie połączyć obie wizje. Na ten moment nie wiadomo, jakie elementy z obu strony sporu by się pojawiły. Przypomnijmy, że w wersji Marvela czarnym charakterem miałby być burmistrz Nowego Jorku, Kingpin, a Pajączkowi miałby pomóc Daredevil. Można teraz więc spekulować, czy nie wezwie na pomoc kogoś więcej? A może to Wilsonowi Fiskowi ktoś da wsparcie i będzie to ktoś z multiwersum? Perez dodaje, że w MCU pojawią się jeszcze Spider-Many Andrew Garfielda i Tobeya Maguire'a, ale przestrzega przed oczekiwaniem, że dostaliby solowe filmy, bo na to szans nie ma. Jeśli Sony i Marvel się dogadają, niewykluczone, że pojawią się w Spider-Manie 4. Sony podobno chciało film w 2025 roku, ale z uwagi na etap zakulisowych negocjacji nie ma na to szans.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj