Nowy serial telewizyjny rozgrywany w uniwersum Star Trek zadebiutuje w styczniu 2017 roku. Już dziś wiadomo, że nie zobaczymy w nim Michaela Dorna, który wcielał się w Komandora Porucznika Worfa. Aktor podczas spotkania z fanami na Rhode Island Comic-Con oficjalnie potwierdził, że nie jest związany z projektem, który tworzy stacja CBS. Czytaj także: Constantine – fani znów chcą ratować serial
- Mogę to dziś potwierdzić oficjalnie. CBS i Paramount tworzą serial, którego premiera będzie miała miejsce w 2017 roku, a jego fabuła połączona zostanie z uniwersum stworzonym przez J.J. Abramsa i jego filmów. Dlatego też będzie to inna linia czasowa, w której nas nie ma - powiedział Dorn.
Amerykańskie media zauważają, że CBS nie potwierdziła jeszcze oficjalnie, w której linii czasowej rozgrywał się będzie nowy Star Trek. Prawdopodobnie ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta, a twórca serialu - Alex Kurtzman, który doskonale zna uniwersum, cały czas waha się, jaki kierunek obrać.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Oto Maryja i Józef z horroru Syn cieśli. Takiego filmu o Jezusie jeszcze nie było
Twórca Marvela z radą dla reżysera Spider-Mana 4: "To nudne. To wygląda głupio!"
Superman jak góra mięśni - Corenswet jeszcze poprawił na siłowni. Kto atakuje Metropolis na zdjęciu?
Max w Polsce - jest data startu platformy. Co z użytkownikami HBO Max?
Skomentuj