Star Wars: Detours - porzucony serial trafi wkrótce na Disney+?

Star Wars: Detours miał być pierwszym animowanym serialem komediowym osadzonym w uniwersum Gwiezdnych wojen. Za jego sterami stali Seth Green i Matt Senreich - był to ostatni projekt tworzony jeszcze za czasów George'a Lucasa, a pierwszy raz usłyszeliśmy o nim niemal dekadę temu (oficjalne ogłoszenie miało miejsce na Star Wars Celebration w 2012 roku). Ukończonych było blisko czterdzieści odcinków (i około 62 scenariusze), ostatecznie jednak Disney postanowił, że serii dystrybuować nie będzie; korporacja nie chciała, by młodzi fani zaczynali swą przygodę z Sagą od parodii; wolała skupić się na realizowaniu siódmego epizodu. Pod koniec 2019 roku Green powiedział, że jego serial to póki co zamknięty temat. Jak stwierdził, Lucasfilm ma konkretne plany na kolejne filmy i seriale i nie wydaje mu się, żeby chcieli realizować ten rodzaj komedii. Myślę, że musiałoby pojawić się głośne i wyraźne żądanie fanów, aby zmienili plany i podzielili się serialem - powiedział. W listopadzie 2020 roku do sieci niespodziewanie wyciekł jeden z odcinków, zatytułowany Dog Day Afternoon. Trwa mniej więcej sześć minut i opowiada historię napaści łowców nagród na Jadłodajnię Dextera. W epizodzie możemy usłyszeć m.in. Ahmeda Besta jako Jar Jara i Billy'ego Dee Williamsa w roli Lando. Wyciek podał dalej występujący w produkcji Al Yankovic. Teraz - według nowego raportu serwisu The Vulcan Reporter - serial ma wreszcie ujrzeć światło dzienne i pojawić się już w maju na Disney+! Podobne informacje kilka tygodni wcześniej przekazywało Cinelinx; teraz pogłoskę podają dalej kolejne serwisy. TVC spekuluje, że dniem premiery będzie 4 maja, czyli Dzień Gwiezdnych Wojen. Według bliskich serwisowi źródeł, oprócz oryginalnych, sfinalizowanych wcześniej trzydziestu dziewięciu odcinków, kilka dodatkowych zostało ukończonych w ostatnim czasie. W sumie gotowe mają być aż 52 odcinki.