Nadchodzi 4. sezon Stranger Things, który rozrzuca bohaterów w różne rejony świata. Twórcy serialu, bracia Duffer w rozmowie z podcastem Present Company sądzą, że fani będą zadowoleni z tego, co zrobili. Dodali, że fanowskie teorie są zaskakująco trafne, ale nie chcieli stwierdzić, o które dokładnie im chodzi.

Stranger Things - zdjęcia z 4. sezonu

fot. Netflix
+6 więcej
Przypomnijmy, że według zapowiedzi 4. sezon Stranger Things będzie rozbity na dwie części. Historia rozgrywa się sześć miesięcy po wydarzeniach z 3. sezonu. Zapowiadają też, że 4. seria ma mieć mroczniejszy klimat w stylu horroru. Tłumaczą, że mogli sobie na to pozwolić, bo bohaterowie nie są już dziećmi, jak w poprzednich sezonach.
- W tym roku nie mamy już dzieci. Nie możemy już bawić się w Gooniesów. Nagle więc możemy wejść w mroczniejsze rejony rodem z horroru, który uwielbiamy. Ta zmiana dała nam dużo frajdy.
Stranger Things - premiera pierwszej części sezonu 4 odbędzie się 27 maja. Druga część pojawi się na ekranach 1 lipca 2022 roku. Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj