Avengers: Koniec gry było filmem, w którym postać Nebuli odegrała znaczącą rolę, także ze względu na podróże w czasie i pojawienie się na ekranie tej bohaterki w dwóch wcieleniach - teraźniejszym i z przeszłości. Dwukrotnie była zatem przy śmierci swojego ojca, Thanosa (Josh Brolin). Wielu fanów po seansie filmu uznało, że po takich doświadczeniach trudno spekulować, gdzie teraz podąży wątek postaci w MCU. W jednym z wywiadów, Karen Gillan wcielająca się w rolę Nebuli przyznała, że historia jej bohaterki dopiero się rozpocznie. Dodała też, że przed rolą w Avengers: Koniec gry starała się zgłębić od psychologicznego punktu widzenia jej relację z ojcem, który od zawsze był wobec niej surowy oraz faworyzował jej siostrę Gamorę, która zawsze była w jego oczach idealna, natomiast ona była kozłem ofiarnym.
Źródło: Marvel
Okazuje się, że bardzo często do takich sytuacji dochodzi w rodzinach i rodzeństwie. Ponieważ sama nie mam rodzeństwa, musiałam naprawdę przysiąść, poczytać i zgłębić wiedzę na ten temat.
Aktorka w wywiadzie przeprowadzonym w marcu przekonywała, że Nebulę czeka nowe otwarcie w MCU. Oto, co wtedy powiedziała:
Nie wydaje mi się, aby jej historia się zakończyła. Jeśli miałabym powiedzieć cokolwiek na ten temat, to sądzę wręcz, że może się dopiero zacząć. Spotkaliśmy Nebulę w naprawdę złym miejscu, a podczas różnych filmów musiała mierzyć się ze wszelkimi źródłami jej skomplikowanej sytuacji. Ostatnie doświadczenia ją z tego uwolniły, zatem powstaje pytanie: co dalej?
Gillan powróci do MCU w filmie Strażnicy Galaktyki Vol.3 oraz prawdopodobnie w Thor: miłość i grom.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj