Studio Ghibli, które w 2015 roku będzie obchodzić jubileusz 30-lecia istnienia, jest dla Japonii tym, czym wytwórnia Disneya dla Stanów Zjednoczonych. Zasadnicza różnica między tymi dwoma światami animacji to, przejawiające się w niezwykłej estetyce filmów, przywiązanie japońskiego studia do ręcznych rysunków. Zamiast wprowadzać bohaterów swoich produkcji w świat 3D, tworzyć kolejne spin-offy czy wydawać krocie na działalność marketingową – japońskie studio skupia się na tworzeniu artystycznej magii, która zachwyca sferą wizualną i porusza opowieściami. Każdy, kto zanurzy się w cudownym świecie kreowanym przez japońską fabrykę snów zrozumie dlaczego filmy studia otaczane są na całym świecie niesłabnącym uwielbieniem.
Już w samej nazwie studia jego twórcy zawarli przyświecającą im ideę. Słowo ghibli nawiązuje do arabskiej nazwy sirocco oznaczającej wiatr ze wschodu, mający symbolizować zmiany jakie za sprawą produkcji studia zajdą w filmie animowanym. I choć wpływ Japończyków na zachodnie kino nie zawsze jest widoczny, ich konsekwencja, niezależność i artystyczny etos pozwala tworzyć fascynujące estetycznie i emocjonujące filmy. Pierwsze doświadczenia twórców studia z dystrybucją ich produkcji na zachód nie były przyjemne – "Nausicaa z Doliny Wiatru", pierwsza wysłana do Stanów pełnometrażowa animacja została drastycznie skrócona, aby dostosować ją do przyzwyczajeń widzów. Od tego momentu studio Ghibli przyjęło politykę zabraniającą zagranicznym licencjobiorcom przerabiania ich filmów, a swoje filmy pokazuje na zachodzie w całości albo wcale. Kiedy wytwórnia Miramax przymierzała się do drobnych modyfikacji w pokazywanej w Stanach "Księżniczce Mononoke" – Japończycy swoją opinię wyrazili niezwykle dosadnie, wysyłając samurajski miecz z dołączoną prostą informacją: "żadnych cięć".
[image-browser playlist="585331" suggest=""]
Produkcje studia wciągają widzów w wyjątkowy świat animacji, zachwycają i wzruszają. Hayao Miyazaki, Isao Takahata i Toshio Suzuki (twórców studia) dokonują niemożliwego – ich artystycznie wysmakowane, głębokie psychologicznie i po prostu mądre kino przyciąga do kin wszystkich, w tym także widzów na co dzień lubujących się w produkcjach mainstreamowych. Magia kina? Tak, w czystej postaci. Kultowość produkcji Japończyków działa nie tylko na publikę – Złotego Niedźwiedzia i Oscara dla najlepszego filmu animowanego zdobyło Spirited Away: W krainie bogów (2001), Ponyo (2008) – nagrody na festiwalu w Wenecji, a kilka z animacji studia – nagrody Anime Grand Prix, przyznawane przez magazyn Animage.
W ramach Festiwalu Filmowego Cropp Kultowe zobaczymy wybór najciekawszych filmów studia Ghibli. Niepowtarzalna mieszanka emocji, magii i cudów codzienności, zagwarantowana przez Japończyków, to filmowe święto, jakich już dawno w Polsce nie doświadczyliśmy.
Spis filmów cyklu:
- "Mój sąsiad Totoro, reż. Hayao Miyazaki, 1988
- "Laputa - podniebny zamek", reż. Hayao Miyazaki, 1986
- "Spirited Away: W krainie bogów", reż. Hayao Miyazaki, 2001
- "Nausicaa z Doliny Wiatru", reż. Hayao Miyazaki, 1984
- "Opowieści z Ziemiomorza", reż. Goro Miyazaki, 2006
- "Księżniczka Mononoke", reż. Hayao Miyazaki, 1997
- "Ponyo", reż. Hayao Miyazaki, 2008
- "Grobowiec świetlików", reż. Isao Takahata, 1988
- "Ruchomy zamek Hauru", reż.Hayao Miyazaki, 2004
Festiwal Filmowy Cropp Kultowe odbędzie się w Katowicach między 16 a 25 maja 2014. Karnety są już dostępne w sprzedaży poprzez ticketportal.pl. Studenci za karnet na wszystkie festiwalowe wydarzenia zapłacą 100 zł, a pozostali – 125 zł.
Więcej informacji można znaleźć na: croppkultowe.pl.