Zachodnie media donoszą, że Zack Snyder przeżywa ostatnie ciężkie chwile. Przebojowy twórca, który dał się poznać dzięki takim filmom jak "300" czy też "Watchmen: Strażnicy" mimo dużych projektów, które zrealizował bądź realizuje, ma ostatnio złą passę.
Pierwszą złą nowiną, aczkolwiek jeszcze niepotwierdzoną jest odsunięcie reżysera od prequelu "300" - "Xserksesa". Istnieje duże prawdopodobieństwo, że film wyreżyseruje Guy Ritchie, twórca "Sherlocka Holmesa".
Do tego dochodzą problemy z "Supermanem" - realizacja obrazu musi rozpocząć się jak najszybciej, gdyż inaczej Warner Bros. straci prawa do robienia filmów o superbohaterze, tymczasem twórca wciąż walczy ze scenariuszem, który wymaga wielu poprawek.
Jakby tego było mało, są problemy z ostatnim filmem Snydera. "Sucker Punch" niezbyt przypadł do gustu widzom na testowych pokazach. Czasu na wprowadzanie poprawek jest bardzo mało, bo zaledwie miesiąc. Premiera już 25 marca.