Nowa informacja pochodzi od portalu Deadline.com, więc jednego z najlepszych źródeł w popkulturze. Portal Variety potwierdził ją i opublikował oświadczenia scenarzysty i producenta. Warner Bros. szykuje reboot kinowych przygód Supermana. Używają słowa reboot, więc oznacza to kompletnie nową wizję. Nie udało im się jednak dowiedzieć, czy Henry Cavill będzie z tym jakoś związany, czy musimy szykować się na nowego odtwórcę tej roli. Sam Cavill wyrażał chęć powrotu, ale słowo "reboot" sugeruje odcięcie od poprzednich wizji. Jednakże dziennikarze Variety sugerują, że będzie to kompletnie nowy aktor, a jego poszukiwania jeszcze się nie rozpoczęły.
- Jest to nowa, mocna i wzruszająca historia o Supermanie, która musi zostać opowiedziana. Nie moglibyśmy być bardziej podekscytowani współpracą z błyskotliwym panem Coatesem, by pomóc mu przenieść tę opowieść na kinowy ekran - napisał J.J. Abrams w oświadczeniu.
Za scenariusz ma odpowiadać Ta-Nehisi Coates, który nie ma na koncie żadnego filmu. Jest on przede wszystkim pisarzem, odpowiadającym za takie bestsellery jak Between the World and Me, The Beautiful Struggle, We Were Eight Years in Power oraz The Water Dancer. W ostatnich latach tworzył też komiksy o Kapitanie Ameryce i Czarnej Panterze dla Marvela, zbierając dobre recenzje. J.J. Abrams będzie producentem wykonawczym poprzez związek z jego studiem Bad Robot, a Hannah Minghella zostanie producentką. Toby Emmerich z Warner Bros. zapowiada nową i ekscytującą wizję przygód Supermana. Nie wiadomo, kto stanie za kamerą. Wielu dziennikarzy spekuluje, że Warner Bros. chce totalnie odciąć się od Clarka Kenta i przedstawić komiksowego Calvina Ellisa. Czarnoskóry Superman pochodzi z alternatywnej, równoległej Ziemi. Spekuluje się, że plotki o Michaelu B. Jordanie w roli superbohatera mogły mieć w sobie więcej prawdy, niż zakładano. Warner Bros. na razie nie ujawnia szczegółów i potencjalny czarnoskóry Superman jest spekulacją dziennikarzy na Twitterze. O tym też napisał Boris Kit z THR na Twitterze, który dowiedział się od swoich informatorów, że Warner Bros. od miesięcy szukał na to sposobu. Kwestia multiwersum nie przekreśla jednak ewentualnego pojawienia się Henry'ego Cavilla w przyszłości. Przypomnijmy, że w filmie The Flash będziemy mieć dwóch Batmanów, więc motyw równoległych światów daje w tym aspekcie nieograniczone możliwości. https://twitter.com/Borys_Kit/status/1365356663453011969
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj