W 2007 roku Gildia Scenarzystów rozpoczęła strajk, który trwał 100 dni. Miał on gigantyczny wpływ na świat seriali: niektóre tytuły zakończono, skasowano lub skrócono, bo nie było komu pisać scenariuszy. Skutki tego strajku zakończonego podpisaną umową były odczuwalne przez lata. Teraz trzeba tę umowę odnowić, gdyż kończy się ona wraz z dniem 1 maja. Problem polega na tym, że Gildia Scenarzystów (WGA) nie może dogadać się z producentami z największych amerykańskich wytwórni. Nie zgadzają się w temacie tego, jaki wpływ miał poprzedni strajk. W poniedziałek szefowie WGA dostali pełne poparcie członków do autoryzacji oficjalnego strajku. Według oficjalnych danych AMPTP 100-dniowy strajk z 2007 roku kosztował scenarzystów 287 mln dolarów. Szefowie WGA kłócą się o to, że członkowie powinni byli dostać w zadośćuczynieniu te pieniądze. Chcą osiągnąć porozumienie, dzięki któremu AMPTP da odpowiednie wynagrodzenie WGA za prace jaką scenarzyści wykonują w kinie, Internecie i telewizji. Czytaj także: Najlepsze seriale 2017 W 2007 roku scenarzyści zanotowali wyraźny wzrost wynagrodzeń. Wszystko przez to, że wówczas producenci kazali scenarzystom przyspieszyć pracę, by zdążyć przed terminem rozpoczęcia strajku. Takim sposobem zarobili oni w 2007 roku o 75 mln dolarów więcej niż w 2006 roku. Oznacza to, że scenarzystom wypłacono w wynagrodzeniach 986 mln dolarów w 2007 roku. Rok później było to już tylko 840 mln dolarów. Eksperci uznają, że po obliczeniach wychodzi na to, że WGA powinno dostać 71 mln dolarów, bo takie wynoszą straty, a nie 287 mln dolarów. O 2010 roku wypłaty dla scenarzystów nie schodzą poniżej miliarda dolarów. Negocjacje wciąż trwają. Jeśli obie strony nie dogadają do do północy 1 maja, rozpocznie się nowy strajk, który zagrozi istnieniu lub realizacji wielu popularnych seriali, które mają zadebiutować jesienią 2017 roku i wiosną 2018 roku. Na czele z takim hitem jak The Walking Dead.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj