Stallone ogłosił na Twitterze, że Bruce Willis nie zagra w trzeciej części oraz że do obsady dołącza Harrison Ford. W następnym wpisie dodał odnośnie Willisa, że jest chciwy i leniwy. Wiele osób sądziło, że to żart, gdyż panowie są przyjaciółmi. Okazuje się, że Stallone pisał to na poważnie. Nie jest to też nowością. Podczas promocji RED 2 pojawiały się głosy, że Willis stał się zmanierowany i nie podchodzi do niczego profesjonalnie.
Zachodnie media dowiedziały się, że Willisowi zaproponowano 3 mln dolarów za cztery dni zdjęciowe w Bułgarii. Aktor zagroził, że zrezygnuje, jeśli nie dostanie 4 mln dolarów. Stallone i producenci odmówili. Informatorzy twierdzą, że Stallone uzgodnił z Fordem umowę w 72 godziny po tym, jak Willis zrezygnował z filmu.
[cytat=donosi informator] Myślę, że Willis był zaskoczony, że został zastąpiony w 72 godziny przez Harrisona Forda - lepszego aktora, milszego człowieka, dającego filmowi interesujący kierunek rozwoju. [/cytat]
Przedstawiciele Bruce'a Willisa odmówili komentarza. Ostatni film Willisa, RED 2, zarobił rozczarowujące 80 mln dolarów, lecz poprzednie dwa tytuły - Szklana pułapka 5 oraz G.I. Joe: Odwet - przyniosły odpowiednio 305 mln dolarów i 372 mln dolarów.
The Expendables 3 ma budżet 90 mln dolarów. Niebawem powinniśmy poznać całą obsadę.