Pojawiły się szczegóły o jeszcze nie zatytułowanej komedii romantycznej z Witherspoon i Stillerem
Parę miesięcy temu informowaliśmy, że następnym filmem Camerona Crowe będzie niezatytułowana komedia romantyczna z Reese Witherspoon i Benem Stillerem. Od tego czasu żadne szczegóły nie były znane, aż do teraz.
Ben Stiller gra 37-letniego amerykańskiego konsultanta do spraw broni imieniem Brian Gilcrest, którego większość nie lubi. Jego jedynym przyjacielem jest Jeremy - "super mądry i wysoce świadomy komputer". W odpowiedzi na akt agresji ze strony Chin, Gilcrest zostaje przerzucony do bazy na Hawajach, gdzie ma nadzorować wystrzelenie zaawansowanego satelity szpiegowskiego. Razem z dowcipną pani major Lisa Ng, muszą uzyskać błogosławieństwo hawajskiej rady przed wystrzeleniem. Gilcrest ma też szansę spotkać Tracy (prawdopodobnie tę postać właśnie zagra Witherspoon), jedyną miłość jego życia, która mu uciekła. Będzie tam razem z mężem i swoją dwójką dzieci. Na tej wyspie nasz bohater odkryje samego siebie.
Ostatni filmem reżysera był "Elizabethtown" z 2005 roku.
Czyż to trochę nie przypomina "Joe kontra wulkan"?