W rozmowie z portalem CVG szef Rockstar Games - Leslie Benzies ujawnił kilka interesujących szczegółów związanych z trybem "GTA Online". Jak się okazuje - nieprzypadkowo jego start zaplanowano na dwa tygodnie po premierze gry. Benzies powiedział, że chce, aby gracze zapoznali się z historią Trevora, Michaela i Franklina, poznali mechanikę gry, która różni się od poprzednich części. Dopiero wtedy, gdy przestaną gubić się w wielkim Los Santos, dostaną możliwość rozpoczęcia zabawy w tym samym mieście, ale z akcją dziejącą się nieco wcześniej.

- Start rywalizacji w GTA Online bezpośrednio wiąże się ze stworzeniem własnej postaci. To co udało wam się osiągnąć w trybie opowieści, w GTA Online nie ma znaczenia. Zaczniecie od zera. W tym samym mieście, ale z nową, własną postacią, a akcja toczyć się będzie przed wydarzeniami z singla - tłumaczy Benzies. Mutliplayer cechował się będzie ogromną swobodą. W Los Santos znajdować się będzie masa wyzwań, wyścigów, gierek, ale równie dobrze będzie można swobodnie poruszać się po całym dostępnym terenie. Do tego w GTA Online znajdować się będzie masa misji do przejścia samemu bądź z kolegami w trybie kooperacji. Nie zabraknie również klasycznych trybów rozgrywki, jak Deathmatch.

W GTA Online za zarobione pieniądze będziemy mogli kupować samochody i mieszkania. Co ciekawe - istotne będą częste wizyty w banku, by nie nosić gotówki przy sobie. Bowiem gdy zginiemy, pozbędziemy się pieniędzy (oczywście poza tymi ulokowanymi w banku). Jeśli w "GTA Online" zaczniemy bawić się w złodzieja i będziemy kraść samochody, natychmiast zacznie namierzać nas policja. Dobrze jest tez ubezpieczyć własny samochód na wypadek, gdyby inny gracz postanowił nasze "cztery kółka" ukraść.

Intuicyjny i prosty w działaniu ma być kreator map i wyścigów. Beznies opisał go na przykładzie. - Przy wyścigach tworzycie checkpointy na całej mapie. Banał. Z kolei przy tworzeniu map, wybieracie określony fragment terenu w Los Santos. Wyznaczacie jego granice, umieszczacie obiekty, miejsce respawnu dla jednego i drugiego teamu, a następnie publikujecie mapę w sieci również dla innych graczy. Edytor będzie rozbudowywany stopniowo. Na początku będziecie mogli stworzyć tylko wyścigi i deatchmatche. Gdy już oswoicie się z jego działaniem, udostępnimy zupełnie nowe, jeszcze ciekawsze opcje.

"GTA Online" oferował będzie zabawę w szesnaście osób na jednej mapie. Wystartuje już 1 października, dwa tygodnie po premierze GTA V i będzie integralną częścią gry.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj