W 9. odcinku serialu Szogun oczy widzów były zwrócone na postać Mariko, w którą wcieliła się Anna Sawai. W nim bohaterka próbowała opuścić zamek w Osace, przeciwstawiając się woli Ishido. Następnie zhańbiona chciała popełnić samobójstwo, ale została powstrzymana. Następnego dnia miała opuścić miasto, ale do zamku wtargnęli shinobi wynajęci przez Yabushige, aby ją porwać. Mariko, Blackthorne i inne kobiety uciekli do zamkniętego pokoju - gdy ninja próbowali go wysadzić, Mariko stanęła przy drzwiach, które wybuchły. Epizod zakończył się cliffhangerem, ponieważ nie potwierdzono czy postać zginęła w eksplozji.  Jeśli chcecie poznać los Mariko dopiero w finałowym odcinku Szoguna to odradzamy czytanie dalszego ciągu tekstu, w którym zawarto odpowiedź w tej kwestii.
fot. FX Network
Fred Toye, reżyser 9. odcinka, w podcaście dla FX Networks, opowiedział o poświęceniu Mariko w ostatniej scenie. Twórca przyznał, że akcja w tym serialu, zarówno na etapie scenariusza, jak i wykonania, została poprowadzona w bardzo subtelny sposób, jakby do tego wcale nie dążyli. Dodał, że dla niego było to opisywanie historii każdego z bohaterów. Następnie powiedział, że wprowadzenie shinobi do zamku było krytycznym momentem dla fabuły. Najpierw pojawiło się trochę humoru przy Yabu, który potem zachowywał się podejrzanie, co było oznaką, że zaczyna się coś dziać. 
Napisaliśmy historię o wszystkich wydarzeniach, co okazało się skuteczne: zinfiltrowanie zamku, znalezienie Mariko i wzięcie jej jako zakładniczkę. To, na co liczyliśmy, to mieszanka subtelnej akcji, ale także humoru i możliwość powrotu do Yabu. Ale ostatecznie, kiedy dostajemy się do pokoju, a Blackthorne i Mariko są razem, dzieje się inaczej - Blackthorne zdobywa przewagę nad wszystkimi i nagle przechodzimy do bohaterskiej sekwencji, w której nadal są w całkowitym niebezpieczeństwie.
Toye powiedział, że był to smutny moment, ponieważ w ten sposób w fizycznym świecie zakończył się związek Mariko i Blackthorne'a. Dodał, że mężczyzna zaczyna rozumieć jak ogromną rolę odgrywała Mariko w okresie Edo, która doprowadziła do zmian. Jej poświęcenie służyło znacznie ważniejszej sprawie.
Tak bardzo wierzyła w swojego pana i plan Toranagi, że była gotowa oddać za to życie. Była gotowa porzucić swoje marzenia o wolności oraz innych rzeczach, które zbliżały ją do Blackthorne'a. Ale ostatecznie w tym momencie widzisz fizycznie i dosłownie, że jej rola w historii Japonii została ugruntowana przez to poświęcenie, którego dokonała…
fot. FX Network
Reżyser odniósł się też do nadchodzącego ostatniego odcinka Szoguna. Przyznał, że jest bardzo subtelny, a widzowie nie spodziewają się, że właśnie tak będzie wyglądać finał czegoś tak epickiego i wielkiego jak ten serial.
Myślę, że strata Mariko jest odczuwalna nie tylko przez Blackthorne'a, inne postacie oraz doświadczonego Toranagę, ale również odczuwalny jest wpływ na historię, gdy oglądasz ten odcinek. Ponieważ ostatni odcinek zaczyna wprowadzać historyczny kontekst wszystkich wydarzeń, które obserwowaliśmy z punktu widzenia postaci.
Szogun - premiera 10. odcinka 23 kwietnia.

Szogun - zdjęcia z 9. odcinka

fot. FX Network
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj