Dwayne Johnson korzysta ze swoim mediów społecznościowych, by doskonale promować swoje filmy. Tym razem zdradził ciekawostkę o kolejnej produkcji - Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw.
Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw to pierwszy spin-off popularnej serii, w którym główne role grają
Dwayne Johnson oraz
Jason Statham. Za sceny akcji odpowiada grupa 87Eleven, czyli ci sami ludzie od trylogii Johna Wicka.
Johnson opublikował na Instagramie wideo z planu z kręcenia walki, która fabularnie rozgrywa się na wyspach Samoa. Aktor znany jest z propagowania i promowania kultury z tego rejonu świata. Do tego czerwony strój, który nosi to lavalava, czyli coś mocno związanego z tradycją mieszkańców Samoa i okolic.
Zdradził też ciekawostkę, że podczas sceny walki wymyślili sobie coś niezwykle brutalnego i przegiętego. Miał odgryźć oko przeciwnikowi i wypluć je na ziemię. Jednak z przykrością poinformował, że scena została wycięta, ponieważ według MPAA (organizacja przyznająca kategorię w USA) jest ona zbyt brutalna dla oczekiwanej przez twórców kategorii wiekowej.
Premiera w sierpniu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h