T.J. Miller, gwiazda Doliny Krzemowej, w 2018 roku złożył fałszywe zawiadomienie o zagrożeniu bombowym. Wiadomo, dlaczego prokuratura zdecydowała się wycofać oskarżenie.
Prokuratura federalna w Connecticut złożyła do sądu wniosek o oddalenie zarzutów dotyczących fałszywego alarmu bombowego wobec T.J. Millera. Przypomnijmy, że w 2018 roku aktor został oskarżony o umyślne zaangażowanie służb przez podanie fałszywej informacji o zagrożeniu bombowym. Jadąc pociągiem Amtrak, Miller zadzwonił pod numer 911 i zgłosił, że jedna z pasażerek ma w torebce bombę. W sprawie fałszywego alarmu aktor został zatrzymany na lotnisku w Nowym Jorku 9 kwietnia 2018 roku, lecz wypuszczono go dzięki kaucji 100 tysięcy dolarów.
Prokuratura uzasadniła swoją decyzję analizą raportu medycznego. Zgodnie z nim operacja mózgu, którą Miller przeszedł kilka lat wcześniej, wciąż ma wpływ na jego układ nerwowy. To poddaje wątpliwościom fakt, jakoby aktor celowo wprowadził służby w błąd.
Prokuratur powiedział, że znany z
Doliny Krzemowej aktor przystał na warunki odwołania, czyli pokrycie kosztów związanych z reakcją służb na fałszywe wezwanie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h