Daniels powiedział, że według Carella odcinek "Goodbye Michael" oraz historia do niego doprowadzająca były jego pożegnaniem z fanami i serialem, a ostatni, dziewiąty sezon, należy do pozostałej części obsady.

Producent zapowiedział, że widzowie nie powinni spodziewać się zamknięcia wszystkich najdrobniejszych wątków dziewiątego sezonu w ostatnim odcinku (który nie jest jeszcze do końca napisany) - "początek końca" zacznie się już teraz. Nie chciał zdradzić żadnych elementów fabuły, ale powiedział, że jedna z postaci zostanie zwolniona w 15. odcinku.

Emisja godzinnego finału "Biura" nastąpi najprawdopodobniej w maju. Reżyserią zajmie się Ken Kwapis, który odpowiedzialny był również za pierwszy odcinek.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj