Producent serialu - Mark Gordon na wstępie powiedział dziennikarzom, że sam kiedyś miał przygodę z tzw. "naprawiaczem". - Musiałem zdobyć i okryć pewne informacje. Wszystkie legalne, tak mi się wydaję. Ci ludzie są bardzo interesujący. Zwykły detektyw spędza większość czasu za biurkiem, ale naprawiacz to zupełnie inny rodzaj zwierzęcia - stwierdził Gordon.
Dodał również, że inspiracje na stworzenie takiego serialu pojawiły się już wcześniej i od zawsze planowano zrobić z tego projektu serial, a nie film. - Razem z producentami pojawiliśmy się w Showtime z mnóstwem pomysłów. David Nevis - prezes stacji powiedział, że nigdy nie widział tak przygotowanego serialu jak ten - dodał Gordon. Podkreślił również, że "Ray Donnovan" nie będzie serialem proceduralnym. - Nigdy nie planowaliśmy robić z tego serialu procedurala. Chcemy opowiedzieć historię, połączyć ją w konkretne wątki, tak jakbyśmy pisali powieść. Każdy odcinek powinien satysfakcjonować widzów na swój sposób.
Premiera zaplanowana jest na 30 czerwca.