Sytuacja z Tedem Lasso jest czymś niespotykanym. Gdy w taki sposób kończy się sezon, który sugeruje koniec serialu, definitywnie jest to ogłaszane lub decyzje są podejmowane. W tym przypadku nie ma absolutnie nic, ani też konkretnego komentarza, czy to koniec, czy możemy na coś liczyć. Fani więc muszą opierać się na plotkach, a nowa daje odrobinę nadziei.

Ted Lasso powróci?

Lesley Godlberg, dziennikarka The Hollywood Reporter, ujawniła, że według jej źródeł Jason Sudeikis desperacko wręcz tęskni za graniem Teda Lasso. Ten fakt wielu traktuje jako sugestię dającą nadzieję, że coś może w końcu powstać. Aczkolwiek sam Sudeikis po zakończeniu 3. sezonu Teda Lasso mówił, że jego historia jest zakończona i teraz w centrum mogą być pozostałe postacie. Jako że 3. sezon sugerował kilka spin-offów, niewykluczone, że koniec końców takie powstaną, a być może sam Sudeikis pojawi się w gościnnej roli z uwagi na tęsknotę aktora. Przypomnijmy, że finał zapowiedział dalszy wątek AFC Richmond z nowymi trenerami bez Teda Lasso oraz historię o kobiecej drużynie piłkarskiej prowadzonej przez Keeley (Juno Temple) oraz Rebekę (Hannah Waddingham). Nieoficjalnie mówiło się też o prequelu o młodości Roya Kenta (Brett Goldstein). Na razie jednak mamy jedynie drobną sugestię, która wiele nie wnosi. Apple TV+ nie podjęło żadnej decyzji i nic nie zostało ogłoszone. Najdziwniejsze jest to, że nawet nie ma absolutnie żadnych plotek o tym, czy nad czymś pracują.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj